Dnia 6-go sierpnia 2012 ruszyła XXX-ta Piesza Pielgrzymka z Toronto do Sanktuarium Świętych Kanadyjskich Męczenników w Midland, Ontario. Jej myśl przewodnia:
"Radujcie się zawsze w Panu."
Jak co roku Polonia North przygotowała smaczny obiad w pierwszy dzień pielgrzymowania. Zawsze odczuwamy zaszczyt i radość, że możemy służyć naszym Braciom i Siostrom pielgrzymom. Specyfika tego pierwszego dnia jest taka, że do około godziny 10:30 rano nie znamy dokładnej liczby pielgrzymów, więc usiłujemy przygotować obiad na wyrost, niż mielibyśmy się znaleźć w sytuacji, że dla kogoś mogłoby zabraknąć jedzenia. W rzeczywistości nigdy nie przydarzyła nam się taka przykra sytuacja.
W tym roku zdecydowaliśmy zaserwować gorącą zupę warzywną z dużą ilością mięska, a na drugie danie serwowaliśmy kawałek kiełbasy na gorąco, bułeczkę i wyśmienitą sałatkę z kapusty. W tym roku zrezygnowaliśmy z deseru, a kawa i herbata serwowana była dopiero we wtorek rano do śniadania.
Przygotowania rozpoczęliśmy już w piątek, 3-go sierpnia, robiąc zakupy w Barrie najpotrzebniejszych produktów. Tym razem było nas sześć osób (Irenka, Jurgen, Danka, Adam, Małgosia i ja, Piotr) i mieliśmy wypożyczony samochód dostawczy, który mogliśmy prawie całkowicie wypełnić sprzętami i zakupami.
W sobotę, 4-go sierpnia w ogrodzie państwa Kozak od 10:00 rano ruszyła produkcja słynnej już i szalenie smacznej sałatki kapuścianej wg przepisu Lidii i Kazimierza Owsianych.
Poniżej kilka zdjęć z tego przedsięwzięcia:
Irenka, Danka, Marta, Marianna.
Iza, Irenka, Gabrysia, Adam, Marianna, Staszek - nasza szatkownica nr 1.
Marta
Irenka i Gabrysia
Józek - nasza szatkownica nr 2.
Ela i Józek
Irenka, Gabrysia, Staszek i Marianna
Jurgen - nasza szatkownica nr 3.
Marta, Staszek, Małgosia, Konstancja i Iza.
Małgosia, Iza, Konstancja.
Iza, Irenka i Gabrysia.
Ela
Kazimierz
Małgosia i Konstancja
Irenka i Gabrysia.
Adam przygotowuje obiad z grilla dla wszystkich pracujących. I ja tam byłem, miód i wino piłem... Nie, nie, to nie ta bajka, chociaż praca w tej grupie była bajeczna, jak i sałatka - prawdziwa bajka w ustach!
DZIEŃ 6-ty sierpnia 2012
GOŚCIMY PIELGRZYMÓW
Od 9:00 rano w poniedziałek zgromadziliśmy się na "polu bitwy", czyli na posesji Lucyny i Stanisława Sitarz, gdzie od wielu już lat zatrzymuje się Pielgrzymka pod koniec pierwszego dnia. Spora grupa Członków Polonii North przybyła, aby wspólnie przygotować resztę posiłku.
Oto zdjęcia z tego miejsca:
Józek przed wiatą.
Steven, Rose, Iza i Małgosia
Kazia, Iza, Ela, Leszek, Józek i Małgosia.
Staszek, Rose, Iza i Danka.
Leszek, Józek i Małgosia.
Steven, Staszek i Rose.
Małgosia, kura i Leszek.
Leszek
Iza i Gabrysia.
Józek, Gabrysia Kazia, Staszek, Ela i Leszek.
Ela, Leszek, Gabrysia i Kazia.
Joasia, Rose i Staszek.
Ja, Piotr, Kazia i Ela.
Rosół do zupy z kur wielu!
Nasz obiadek
"Mieszać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej, a ja się nie chwalę, ja po prostu mam talent!!!"
Gabrysia i Małgosia przy wspaniałym napoju wytwórni Danki i Adama.
Jesteśmy gotowi ugościć naszych Pielgrzymów!
WITAMY PIELGRZYMÓW
Pielgrzymi przybyli w liczbie 450 w trzech grupach w 15-to minutowych odstępach pomiędzy grupami. W bramie witali ich chlebem i solą gospodarze miejsca Lucyna i Stanisław Sitarz, proboszcz lokalnej parafii ks. Paweł Hancko oraz Piotr (ja) w imieniu Polonii North.
Ks. Hancko wita Pielgrzymów
Stanisław, Piotr, Lucyna, Kazia.
Julia i Kazik
Kazia i Jurek
Gabrysia i Joasia
Jurgen, Danka, Krystyna i Kazik
Jurek i Kazik - pierwszy gar zupy już zjedzony.
Kazik, Pielgrzym i Adam.
Piotr, Eugeniusz, Gabrysia, Małgosia i Kazia.
Twarze niektórych Pielgrzymów:
We wtorek wczesnym rankiem Irenka, Rose, Steven, Marta, Gabrysia, Józek i Adam przygotowali kawę i herbatę dla Pielgrzymów oraz pożegnali odchodzących Pielgrzymów w ich dalszą drogę.
Podziękowania wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób uczestniczyli w zorganizowaniu i wydaniu tego posiłku oraz naszym sponsorom.
Kiedy piszę ten wpis, Pielgrzymi powrócili już do swoich domów po uroczystościach w Midland, więc wypada mi powiedzieć tylko - Do zobaczenia za rok!
Opracował Piotr Kryś - Rzecznik Polonii North
Zdjęcia Piotr Kryś i Józef Chudziński