Nocy ciemnością,
po stwardniałej grudzie,
ludzkimi oczami nie dostrzeżony,
z żalem czy radością
Nowy Rok idzie
Z nieznaną przyszłością.
Co mi przyniesiesz,
roku nieznany,
nieodgadniony – oczekiwany?
Czy lepszy będziesz
od poprzedniego
słońcem zaświecisz
mi dnia każdego?
Czy mi użyczysz,
ze swej szczodrości,
uśmiechu wiosny,
jesieni radości,
spokoju ducha,
co nieraz z ukrycia
ucieka po stopniach
schodami życia?
Do celu drogi,
którą przemierzam,
w zdrowiu i sile,
nie osłabić kroku;
z nadzieją w przyszłość
i to, co zamierzam,
o to, cię proszę,
- daj, Nowy Roku.
Żem Ciebie wspomniał dziś, Najświętsza Panno,
Będzie mi wszelka darowana wina
I spokój gwiazdą mi rozbłyśnie ranną
Po nocy, która płacze i przeklina.
Może się łaską Twą na chleb zamieni
Me słowo, że nim nakarmić potrafię,
Albowiem cisi są błogosławieni…
Wszak tak, Najświętsza Panno na ryngrafie?
Naucz modlitwy serce moje młode
Na głód wskazując pragnień, wspomnień chłostę,
O jednym bowiem marzy w snów pogodę:
Oto chce szczerze być i chce być proste.
Albowiem człowiek, co na swym zegarze
Ujrzał, że młodość ginie mu zdradziecko,
Zaczyna marzyć, o czym ja dziś marzę:
Aby się znowu dobry stał, jak dziecko.
Spojrzyj w me serce, Najjaśniejsza Pani,
I choć przez chwilę usłysz, co w nim śpiewa,
A ujrzysz wielką miłość w tej otchłani,
Co kocha ludzi, kamienie i drzewa.
O, jakże bardzo kochać chcę, jak bardzo,
Nie to, co w bisior stroi się i złoto,
Lecz to, czym nawet najnędzniejsi gardzą,
Co głodem żywie, poi się tęsknotą.
Chcę serce moje jako bochen chleba
Pokrajać dla tych, których głód uśmierca,
Ty zasię spraw to, o Panienko z nieba,
Aby dla wszystkich mi starczyło serca.
Przeto je ozdrów, położywszy ręce
I pobłogosław jak zoraną niwę,
A ja słów kłosy własną krwią poświęcę
I pójdę dzielić między nieszczęśliwe.
Bo chociaż lichy-m jest i nędzny człowiek,
Co nicość kryje blaskiem pióropusza,
Lecz gdy choć jedna padnie łza spod powiek
Szczera i czysta – ożyje
ma dusza.
WSZYSTKIM CZŁONKOM
POLONII NORTH
oraz PRZYJACIOŁOM i
SYMPATYKOM,
i WSZYSTKIM, którzy
trafią na tę stronę:
Życzymy Wam, aby ten nowy rok 2019 w objęciach Bożej
Rodzicielki obfitował w łaski Boże i Jego błogosławieństwo.
Niech idą w zapomnienie wszelkie urazy i bóle minionego
roku, co przez łamanie opłatkiem zostały przekreślone.
Niech radość, która przepełnia Wasze serca otworzy je na
nowe, co czeka za progiem.
Niech Duch Święty, który jest Miłością napełnia Sobą
Wasze myśli, słowa i uczynki, aby domy Wasze (to znaczy rodziny) były odzwierciedleniem
tego, w co wierzycie.
Niech Aniołowie strzegą Was każdego momentu w tym nowym
roku,
a zdrowie i pogoda ducha
nigdy Was nie opuszczają!