Watykan ogłosił nową datę Beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego
na niedzielę, 12.IX.2021
w Warszawie o godz. 12:00.
RODZINA, TO PIERWSZE ŚRODOWISKO WYCHOWAWCZE.
Nie tylko Święta Rodzina dla Jezusa, ale każda rodzina dla swojego dziecka jest ustanowionym przez Boga środowiskiem wychowawczym. Mały człowiek sposobi się do samodzielnego życia poprzez pełen miłości kontakt ze swoimi rodzicami. Nauka współczesna dowiodła tego, co od dawna przeczuwały rodzicielskie serca, mianowicie, że bezcenny dar rodzinnej miłości jest dziecku tak niezbędny, jak powietrze, słońce i pokarm. Rodzicielska miłość wywołuje pierwszy uśmiech niemowlęcia, ona pobudza je do składania pierwszych słów. Ona napełnia dziecko zaufaniem do otaczającego go świata i uczy radości życia. Jeśli rodzice poskąpią maleństwu miłości, wówczas nie tylko duchowo, lecz także fizycznie nie może się ono w pełni rozwinąć.
Wielki obowiązek wychowania potomstwa – jak uczy Sobór Watykański Drugi – spoczywa przede wszystkim na rodzicach, na tych, którzy dali dziecku życie. Ich, przeto, należy uznawać za pierwszych i najważniejszych wychowawców. I na nich ciąży największa odpowiedzialność. Musimy o tym jasno powiedzieć, bo często zabiegani i ponad miarę umęczeni rodzice żywią w sercach złudną nadzieję, że ktokolwiek inny zdoła ich wyręczyć w trudnych obowiązkach wychowawczych. To prawda, że zadania wychowawcze wymagają solidarnej pomocy całego społeczeństwa, niemniej są i pozostaną w pierwszym rzędzie sprawą rodziny. Podołać im jednak może tylko rodzina zdrowa, w której panuje wzajemna miłość, zgoda i pełne poszanowanie godności wszystkich jej członków. Rodziny rozbite, rodziny zżerane wzajemną wrogością, rodziny, w których ustawicznie deptane jest Boskie i ludzkie prawo, są złym środowiskiem wychowawczym dla młodego pokolenia i raczej wypaczają, niż kształtują osobowość dziecka. Naiwnością byłoby również mniemanie, że rodzina zamknięta we własnym egoizmie, owładnięta chęcią poprawy tylko swoich warunków bytowych, zdoła uformować osobowość dziecka otwartą na potrzeby innych. Dlatego podstawowe znaczenie w całym procesie wychowawczym ma atmosfera rodzinnego domu.
Bezspornym obowiązkiem rodziców jest przekazanie dzieciom wiary i zasad moralności chrześcijańskiej. Jest to osiągalne, gdy dziecko widzi modlących się rodziców i dostrzega ich życie sakramentalne, gdy rodzice w całym swoim postępowaniu mają przed oczyma obecność Pana Boga. Samo przyswojenie przez pamięć dziecka prawd katechizmowych nie jest jeszcze wychowaniem chrześcijańskim. Chodzi tu bowiem nie tylko o to, aby dziecko poznało zasady swojej wiary, ale aby nimi żyło, kierowało się i umiało wcielić je w życie. Jeśli tego nie zdołamy osiągnąć, trudno się dziwić, że młody człowiek o nieuformowanym sumieniu traci orientację i nie potrafi rozstrzygać pomiędzy dobrem a złem, skoro tylko wysunie się spod bezpośredniej opieki rodzicielskiej.
Jest rzeczą konieczną, aby młode pokolenie już od najmłodszych lat uwrażliwiło się na potrzeby i cierpienia bliźnich, a pociągane przykładem własnych rodziców, starało się tym potrzebom zaradzić według swoich skromnych możliwości. Rodzice powinni przekazać swojemu potomstwu szacunek dla dziejów ojczystych i dla wielkiego narodowego dorobku kulturowego oraz pielęgnować w dzieciach wielkoduszną i wierną miłość do Ojczyzny (zob. Konstytucja Gaudium et spes, 75). Niech młode pokolenie wzrasta w świadomości swojego powołania do sumiennego wypełniania obowiązków społecznych, służby dla własnego kraju i wspólnego dobra.
S. WYSZYŃSKI, List biskupów polskich na uroczystość Świętej Rodziny, Warszawa, 3 XII 1971, w: tenże, KiPA, t. 38, s. 414 – 418 (wybrane fragmenty).
(Znalezione w intrnecie YouTube / Źródło Instytut Prymasowski)