Oto kilka fragmentów świadczących o trosce Prymasa w kwestii wakacyjnej praktyki wyznawania wiary w czasach, kiedy jeszcze żyliśmy w PRL-u.
Czy dzisiaj te kwestie są jeszcze aktualne? Sami sobie odpowiedzcie.
[Należy] poinformować rodziców, że na podstawie postanowień prawnych o wolności sumienia i wyznania, każde dziecko na koloniach, obozach itp. powinno mieć pełną swobodę wypełniania praktyk religijnych. Rodzice, odwiedzając kolonie, mają prawo, zgodnie z oświadczeniem Ministra Oświaty, zabrać na Mszę świętą swoje dziecko, a także inne dzieci, np. sąsiadów lub znajomych; – zachęcić rodziców do częstego odwiedzania dzieci przebywających na koloniach i obozach oraz do współdziałania między sobą (np. porozumienie się rodziców pomiędzy sobą i kolejne odwiedzanie dzieci).
W parafiach, z których dzieci i młodzież wyjeżdżają na kolonie i obozy, należy przed wyjazdem urządzić dla nich i dla ich rodziców specjalne nabożeństwa. Umożliwić przyjęcie sakramentu Pokuty i uczestniczenie we Mszy św. zachęcić do Komunii św. Jeszcze raz przypomnieć o prawach i obowiązkach religijnych katolika w czasie wakacji. W parafiach, na terenie których organizowane są kolonie i obozy, jak i wszędzie tam, gdzie istnieje ruch turystyczny, należy zapewnić dzieciom i młodzieży pełną opiekę duszpasterską. Między innymi należy podawać często informacje o godzinach Mszy św. w danym kościele i w sąsiednich, znajdujących się na szlaku turystycznym. W razie potrzeby należy organizować specjalne Msze święte dla dzieci i młodzieży z kolonii i obozów.
S. WYSZYŃSKI, Wytyczne w sprawie przygotowania dzieci i młodzieży do wakacji, Warszawa, 11 IV 1975, w: tenże, KiPA, t. 50, s. 35.
Kolonie wakacyjne dla dzieci urządzane są za grosz społeczny, wypracowany codzienną pracą całego społeczeństwa, w wielkiej mierze przez rodziców polskich dzieci. Dlatego to rodzice są pierwszymi gospodarzami kolonii letnich. Wychowawcy koloni służą swoimi umiejętnościami dzieciom, rodzicom i całemu społeczeństwu. Słuszna jest zasada wychowawcza, że dzieci wychowywać się powinny w atmosferze tolerancji dla poglądów innych ludzi, dla ich przekonań i praktyk religijnych. Oczywiście tolerancja musi być stosowana w różnej mierze do wszystkich ludzi. Dlatego nie można w imię rzekomej tolerancji wobec niewierzących zabraniać dzieciom wierzącym modlitwy, nawet prywatnej, noszenia medalików i krzyżyków oraz udziału we Mszy świętej niedzielnej. Łamaniem tolerancji jest także zakazywanie wychowawcom, służbie zdrowia i całemu personelowi kolonijnemu uczestniczenia w praktykach religijnych.
S. WYSZYŃSKI, Komunikat Konferencji Biskupów Polskich w sprawie kolonii letnich, Przemyśl, 12 VI 1976, w: tenże, KiPA, t. 54, s. 164, W. Komunikat Konferencji Biskupów Polskich w sprawie kolonii letnich, Przemyśl, 12 VI 1976, w: Listy pasterskie Prymasa Polski oraz Episkopatu 1975-1981, Éditions du Dialogue, Paris 1988, s. 257.
Trwa walka o wiarę i serce każdego młodego człowieka. Katoliccy rodzice i ich dzieci mówią coraz częściej, że nauczanie w szkołach wszystkich stopni, a także na wyższych uczelniach, wykorzystywane jest dla wpajania niewiary. Głosi się bezpodstawnie, że światopogląd religijny nie da się pogodzić z osiągnięciami współczesnej nauki. W wielu miejscach utrudnia się dzieciom i młodzieży korzystanie z katechizacji, uczestniczenie we Mszy świętej i wykonywanie innych praktyk religijnych. Odnosi się to szczególnie do dzieci korzystających z państwowych domów dziecka i internatów. Na koloniach wakacyjnych i w tym roku zabraniano udziału w praktykach religijnych, a nawet niekiedy posiadania jakichkolwiek znaków religijnych, jak medalik, krzyżyk czy obrazek. Opór grozi dziecku pozbawieniem możności korzystania z kolonii lub innymi niedozwolonymi represjami.
S. WYSZYŃSKI, Biskupi polscy wzywają do modlitwy w obronie wiary świętej w Ojczyźnie, Jasna Góra, 8 IX 1976, w: tenże, KiPA, t. 56, s. 87-88.
(Znalezione w internecie/Źródło YouTube)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz